tag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post4216297923183837385..comments2023-04-09T17:47:04.470+02:00Comments on SZCZĘŚCIO - TERAPIA: O wyrodnej matceOlahttp://www.blogger.com/profile/14387040704256821865noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post-56559388759145297892013-08-30T09:13:28.821+02:002013-08-30T09:13:28.821+02:00:))
Pisz pisz, czekam na wieści!:))<br />Pisz pisz, czekam na wieści!Olahttps://www.blogger.com/profile/14387040704256821865noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post-17611112752704898102013-08-29T15:35:10.384+02:002013-08-29T15:35:10.384+02:00Hihihihihi rozbawiłaś mnie do łez!!!!po Madzi sied...Hihihihihi rozbawiłaś mnie do łez!!!!po Madzi siedzę i płaczę, dosłownie, nie wiem, jak to będzie ale na ferie szykuję się do niej!od 8 lat razem...nie lubię takich rozstań, ona mi tu już pewnie nie wróci:( ale piszę z innego powodu: otóż, wyrodna matko, wprowadziłam w czyn to co Ty i wyobraź sobie, że na razie działa!nie ukrywam, ze logistycznie nie było łatwo, bo trzeba było pozamieniać niektóre szafki (i tak np. Tomek szuka skarpetek dla Adasia a znajduje klocki Lego;)jesteś genialna i powinnaś napisać książkę i wtedy 5% z zysków dla mnie, pierwszej prawdziwej fanki Twojej sztuki pisania:))))ściskam gorąco!!!buźka!p.s. o dalszych postępach w rozwoju dzieco napiszę później;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10029539796922842986noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post-72739675608112648902013-08-21T10:12:03.461+02:002013-08-21T10:12:03.461+02:00:)) Porcelana rodowa :) Ja mam taki zestawik poślu...:)) Porcelana rodowa :) Ja mam taki zestawik poślubny... Nie obraziłabym się, gdyby jakimś (nie)fortunnym trafem stał się obiektem eksperymentów typu Einstein i te sprawy i tym samym wytłukł się co do ostatniej filiżanki :)<br />A co do wyobraźni: dziatwa dziś w domu, bo przyplątały się katary itp. I właśnie sobie zrobili domek z kocy i krzeseł. Aż mnie sentymenty dopadły, bo przypomniałam sobie, że robiłam z siostrą dokładnie to samo...<br />Olahttps://www.blogger.com/profile/14387040704256821865noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post-32091180748135802182013-08-21T10:05:34.935+02:002013-08-21T10:05:34.935+02:00No właśnie tego pozazasięgu się bałam najbardziej,...No właśnie tego pozazasięgu się bałam najbardziej, ale stwierdziłam, że raz kozie śmierć i spróbuję. I robię dokładnie tak jak Ty. Chcą puzzle - ok, ale najpierw sprzątają poprzednią zabawkę. I sprzątają! Bez protestów. I faktycznie dłużej się bawią. Więc coś w tym jest. A jako, że Jarecka potwierdza, że metoda jest ok, to znaczy, że jest ok. Olahttps://www.blogger.com/profile/14387040704256821865noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post-37257892868140122952013-08-21T09:59:51.268+02:002013-08-21T09:59:51.268+02:00Kochana, ja też się bałam ataku furii, bo Benek je...Kochana, ja też się bałam ataku furii, bo Benek jest jak na prawie pięciolatka bardzo zaawansowany w kwestii decydowania o sobie o o swoich rzeczach. Dlatego powalił mnie ten kompletny brak reakcji. A z Jankiem może będzie lepiej, bo jemu faktycznie możesz wyjaśnić dlaczego to robisz. A tak z innej beczki - dzisiaj mi się śniłaś. Wyobraź sobie, chyba zainspirowałam się ostatnim postem Twojej Madzi, bo śniło mi się, że zamieniłyśmy się mieszkaniami, bo Tomek dostał prace w Berlinie! Działo sie działo w moim śnie. Nawet Agata się pojawiła oskarżając mnie o zabranie jej Ciebie!!!! Matko, jak się namęczyłam, żeby wszystko załagodzić :)Olahttps://www.blogger.com/profile/14387040704256821865noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post-87596139473441996712013-08-21T09:54:44.710+02:002013-08-21T09:54:44.710+02:00Elu, ja poszłam na całość i schowałam wszystko. Na...Elu, ja poszłam na całość i schowałam wszystko. Największe wątpliwości miałam związane z tym, że zabieram im w ten sposób możliwość decydowania czym i kiedy się bawić. Ale pomyślałam, że pytając, czym chcą się bawić dzisiaj/przed południem, po południu też jest możliwością wyboru.Olahttps://www.blogger.com/profile/14387040704256821865noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post-87745699320082263432013-08-21T09:38:13.574+02:002013-08-21T09:38:13.574+02:00Tak się zastanawiam nad tym: bo jednak fajnie jak ...Tak się zastanawiam nad tym: bo jednak fajnie jak dziecko samo sobie zdecyduje na jakąś zabawkę. ALE! jak nie będzie pod ręką sklepowych zabawek to uaktywni się to, o czym pisze Jarecka: wyobraźnia! dziecko wybawi się kawałkiem sznurka, papieru, garnkami, spinaczami do prania i stwarza takie cuda, ze hej! A jak będziemy się obawiać o porcelanę rodową to zawsze możemy zaproponować zabawkę!Elżbieta Ławczyshttps://www.blogger.com/profile/06240847821452712281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post-42539406611218808962013-08-21T09:22:44.050+02:002013-08-21T09:22:44.050+02:00Tylko nie wyrodna! Ja regularnie chowam/wyrzucam z...Tylko nie wyrodna! Ja regularnie chowam/wyrzucam zabawki i ciągle się zastanawiam, skąd ich tyle??? (No ale urodziny x 4, Mikołajki x4...)<br />U nas, wbrew zaleceniom szkoły Montessori, większość zabawek znajduje się poza zasięgiem- gry, puzzle, klocki. Oczywiście dostają je do zabawy a po użyciu, zanim poproszą o inną muszą sprzatnąć to, czym bawiły się dotychczas.<br />Myślę, że łatwiej się skupić w uporzadkowanej przestrzeni. <br />A w ogóle dobrze to widać na wakacjach, gdzie zabieramy tylko przytulanki do spania, kredki i książkę na wieczory. Na wakacjach zabawki rzucają się na dzieci! Kamyki, patyki, noszenie wody i... korki od wina ;)<br />Rozsądna, nie wyrodna!<br /> <br />Jareckahttps://www.blogger.com/profile/04805247404531610382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post-18230894717580246962013-08-21T09:06:39.010+02:002013-08-21T09:06:39.010+02:00nie wyrodna, tylko genialna!Genialna matka!idę nat...nie wyrodna, tylko genialna!Genialna matka!idę natychmiast w Twoje ślady!jak to określił moj mąż: w tym szaleństwie jest metoda:)boję się tylko, że Janek jest już za duży i będzie protestował...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10029539796922842986noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1335669985802734614.post-57714020765994110412013-08-21T00:19:12.849+02:002013-08-21T00:19:12.849+02:00No i znowu mi "dowaliłaś". Najpierw z &q...No i znowu mi "dowaliłaś". Najpierw z "Nówką", teraz z zabawkami.... <br />Właśnie dziś postanowiliśmy z "lubym" schować połowę. Jak Makuś był sam, to często to robiłam,ale teraz nie ogarniam ilości. Więc jednak trzeba...<br />Zainspirowałaś mnie - schować wsio..??<br />Gratuluję!!!Elżbieta Ławczyshttps://www.blogger.com/profile/06240847821452712281noreply@blogger.com